Majówka z BMW
W sobotni ciepły poranek już od godziny 08.00 zaroiło się w Toruniu od "beemek". Przyjechało do nas ponad 300 aut biorących udział w zawodach oraz drugie tyle oglądających. Na "piechotę" przewinęło się dobre kilka tysięcy ludzi. Pojawiło się wiele ciekawych aut - trzy "6" w tym jedna M635CSI, dobrze utrzymane bmw 2002Ti oraz prawdziwy rarytas - BMW Z1. Przybyło kilka 750iL, 745i e-23, różne modele cabrio i wiele innych pięknych aut. Żeby troche urozmaicić imprezę tym razem auta stały na terenie Toru Rallycrossowego a plac do konkursów był w parku maszynowym. Zaowocowało to większą ilościa miejsca dla publiczności i do zabawy, co pozwoliło na m.inn zorganizowanie dużego slalomu równoległego.
Konkurencje zaczeliśmy tradycyjnie od palenia gumy, co potrwało kilka godzin, potem był slalom równoległy, eksperymentalna konkurencja przeciągania na sztywnym holu która pomimo ze zgłosiło sie tylko 6 aut okazała sie hitem (popracujemy nad tym na zlocie). Nastepnie były zawody w rzucie głowicą i siłowaniu na rękę, zmianie koła na czas oraz zawody w piciu piwa przez słomkę. W międzyczasie kto chciał palił sobie laczki. Zadbaliśmy tradycyjnie o stoisko z maszyną do zmiany opon oraz o darmowe opony do "palenia", żeby ludzie nie musieli niszczyć swoich opon "drogowych". Nagrodą za palenie gumy był komplet porządnych opon na jedną oś :) Gumę paliło nawet zabytkowe 2002Ti ku niedowierzaniu części uczestników, co dowodziło świetnej kondycji tego weterana szos. Uczestnicy zamienili w strzępy ciężarówkę opon, a samej sproszkowanej gumy i drutów z placu zebraliśmy około 15 taczek.
Nasz klub ufundował kilka efektownych pucharów, oraz wiele innych nagród, także nikt kto wygrał nie wrócił zawiedziony. Kilka słów o organizacji - nauczeni doświadczeniem z poprzednich imprez gdzie bar rallycrossowy miał problemy z zaopatrzeniem przygotowaliśmy konkretne stoisko gastronomiczne, niestety nie mogliśmy sprzedawać piwa a obsługa baru ralycrossowego nie umiejąc poradzić sobie z automatami do piwa sprzedawała ciepłe :( i ludzie dali zarobić okolicznym "cepeenom". Pogoda dopisała zgodnie z przewidywaniami, dla wytrwałych był wieczorem grill z ogromną ilością darmowej kiełbasy, chleba i piwa :)
