V JUBILEUSZOWY OGÓLNOPOLSKI ZLOT BMW

Na zlocie pojawiło się około 260 aut marki BMW oraz odwiedziło Nas około 6000 publiczności. Impreza przebiegała spokojnie i bezpiecznie dzieki naszym szczególnym staraniom. Zapraszam do przeczytania szczegółowej relacji:

      Godz. 08.00. Pogoda dopisała - jest ciepło i słonecznie. Zjeżdżają się pierwsi uczestnicy.

      Godz. 09.00 Każdy wjeżdzający otrzymuje do biletu kilka prezentów od Nas :). Pojawili się przedstawiciele firmy BMW Smorawiński i spółka w najnowszych modelach firmy BMW w tym najnowszego modelu serii "7". Przez cały czas trwania zlotu można było dokładnie oglądać auta, zapytać się o szczegóły oraz odbyć jazdę testową.

Godz. 11.30 Oficjalne otwarcie imprezy.      

Godz. 12.00 Pękły właśnie pierwsze opony - trwa konkurs palenia gumy. Pomimo zakończenia konkursu o godz. 13.50 gumy i felgi paliły się na okrągło aż do zakończenia imprezy :). Z ciekawostek - "Rzeźnik" opanował trudną sztukę zapalania opony do żywego ognia. Sztuczkę powtarzał tak długo jak starczyło gaśnic...

Godz. 12.30 Przyjechało zabytkowe BMW 2800CS z 1970 roku, świeżo odrestaurowane w stanie idealnym, wszystkie części oryginalne. Auto ma po remoncie 380 km przebiegu. Jest prześliczne. Posiada dwugaźnikowy motor o poj. 2800cm i mocy 190 km.

Kilka niezwykle interesujących aut: Pierwsze z nich to Alpina B3 E36 - auto robiło piorunujące wrażenie, wyprodukowano ich tylko 100, egzemplarz na zlocie miał numer 64. Silnik 2500 rozwiercony do 3000 o mocy 320km, 6-biegowa skrzynia steptronic, specjalne regulowane zawieszenie bilsteina, przepiękny lakier "kameleon" oraz wiele dopracowanych szczegółów wzbudzały zachwyt wśród uczestników zlotu. W konfrontacji z M3 E36 okazało się że auto dysponuje takim samym "wygarem" ale ma lepsze zawieszenie i lepiej trzyma się drogi. Ponadto właściciel pojazdu potafił doskonale je prowadzić, co udowodnił wygrywając w pięknym stylu slalom specjalny oraz potrafił popisowo jeździć np. po szutrze na łuku pomiędzy autami w kontrolowanym poślizgu.

 Następne - to jedyny w Polsce egzemplarz modelu Z1, którego wyprodukowano zaledwie 8000 szt. Postawione obok Z3 przewyższa go w każdym calu...

 Niespodzianka zlotu: niby zwyczajny rekin E21 323i. Ale uwagę zwracało kilka szczegółów - napis "turbo" na przedniej atrapie oraz wlot powietrza na masce oraz dodatkowe chłodnice za zderzakiem. Posiadacz tego auta własnoręcznie zamontował turbinę od modelu E23 745i. I zrobił to w sposób profesjonalny, instalacja przypomina fabryczną. Turbina pracuje z zawrotnym ciśnieniem 1,1 bara dając 2,3 litrowemu motorkowi niesamowitego kopa. Autor przeróbki dodaje że jest możliwe zwiększenie ciśnienia do 1,5 bara ale niestety takiej mocy nie wytrzymuje już układ przeniesienia napędu, np. po dodaniu gazu przy prędkośći 100km/h doszło do zablokowania mostu ale skończyło sie to na szczęście tylko na kilku obrotach wokół osi. Co ciekawe silnik w którym obniżono jedynie sprężanie przejechał już bezawaryjnie całkiem sporo kilometrów, prawdopodobnie dzięki założonej chłodnicy oleju bez której silnik dochodził do temperatury 140 stopni.

 I na koniec - dobry sposób na upały: BMW "7" zintegrowane z rollbarem; szkoda tylko że kierowca takiego auta ma z niego niewielką pociechę. Może jeszcze przydałaby się coca-cola?

Godz. 15.00 Dostojnie i okazale przyjechał do nas prawdziwy oldtimer - BMW AM-4 z 1932 roku. Auto jest całkowicie oryginalne i w idealnym stanie, posiada silnik o pojemnośći 782cm i mocy 20km. Mimo że ma wagę i wymiary "malucha" to jest w nim więcej miejsca i jest znacznie bardziej komfortowe.

 Godz. 15.30 Rozpoczęły się właśnie próby sportowo-sprawnościowe - jazda na czas między pachołkami, przeciąganie BMW 750iL na dystansie 20m, picie piwa na czas przez słomke dla mężczyzn i przez smoczek dla kobiet, konkurs na najdłuższe żeńskie nogi zlotu, wybór najładniejszego i najstarszego auta zlotu, pokazy ratownictwa drogowego, a w niedzielę slalom specjalny o nagrodę Prezesa BMW M-POWER CLUBU. Na zwycięzców wszystkich konkurencji czekały atrakcyjne nagrody. Oto lista zwycięzców:

Palenie gumy:
      1.Robert Wawrzonkowski - Włocławek - BMW 320
      2.Arkadiusz Dembski - Koszalin - BMW 635 csi
      3.Wojciech Gudalewski - Włocławek - BMW 318
Najszybsze palenie gumy:
      1.Piotr Bukowski - Chalin - czas 1,00 min Nagroda specjalna za palenie gumy:
      1.Lesław Soldatk - Bożepole Wielkie - BMW E30 316 automat - autem takim teoretycznie gumy spalić sę nie da, ale okazuje się że najważniejsze są umiejętnośći kierowcy.
Najładniejsze auto zlotu:
      1.Tomasz Gołka - Koszalin - BMW E-36 Alpina
Najstarsze auto zlotu:
      1. Zbigniew Podlasiński - Bydgoszcz - BMW AM-4 1932r.
Próba sprawnościowa:
      1. Arkadiusz Dembski - Koszalin - BMW 635 csi
Najdłuższe nogi:
      1. Małgorzata Belczyńska
      2. Małgorzata Jeżyńska
Slalom specjalny:
      1.Tomasz Gołka - Koszalin - BMW E-36 Alpina

Godz. 19.00 Koniec konkursów, rozdanie nagród, można w końcu spokojnie pooglądac samochody. Wieczorem gril, całonocna zabawa uczestników zlotu, mimo że dyskoteka stanęła o godz. 23.00 ludzie poodpalali swój własny sprzęt, zaczęli cruzować po placy na światłach i klaksonach, gumy sie paliły przez cała noc i można było podziwiać snopy iskier z toczonych felg.

Godz. 06.00, Niedziela. Nie da się spać, ktoś znowu pali gumę...       Godz. 12.00 Przejazd przez miasto i prezentacja najciekawszych aut na rynku staromiejskim.

Godz. 17.00 Oficjalne zakończenie imprezy.